Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 maja 2011

keep calm and have a dream.

   Piszę. To już połowa sukcesu, kiedy słomiany zapał prowadzi mnie ostatnio drogami chaosu i zniszczenia. No dobra, zawsze mogę usprawiedliwić się maturą, ale bądźmy szczerzy- to nie była wina matury. Przyszła i już prawie poszła. Przede mną jeszcze trzy egzaminy ustne i spokój na kilka miesięcy (miejmy nadzieję). Cały czas zastanawiam się, co z moimi studiami i nadal nie wiem. Chyba jednak zostanę przy Łodzi. To miasto ma klimat, nie jest tak zamknięte i nadęte jak mój do niedawna wyśniony Kraków. Zobaczymy, co pokażą wyniki matury. A z tym może być kiepsko, chyba.

   No, ale mniejsza z tym. Piszę w zupełnie innym celu niż użalanie się nad losem niemrawej maturzystki. Mianowicie, właśnie obejrzałam transmisję z pokazu Maćka Zienia, pt. "180 stopni". Ten najlepszy (nie bójmy się tego słowa) polski projektant kolejny raz podbił moje serce. Zazwyczaj mój zachwyt był ograniczony, a poszczególne kolekcje uważałam za lekko nudnawe w całym swoim pięknie. Teraz natomiast to się zmieniło. Maciej pokazał swoje realne możliwości! Mimo iż kolekcja opierała się na trzech kolorach (czerni, beżu i krwistej czerwieni) trudno nazwać ją nużącą. Klasykę w stylu Chanel raz po raz przełamywał mocno rock'n'rollowymi zestawami godnymi codziennym ubraniom Kate Moss. Efekt wprowadził niemałe zamieszanie w moim biednym małym serduszku. Początkowo myślałam, że to trochę kupa, ale dość szybko zmieniłam zdanie. Cieszę się ogromnie, że ta kolekcja nie jest jednoznaczna, że ma w sobie powiew świeżości (mimo lekkiej tendencyjności, nie oszukujmy się) oraz że Pan Maciej utrzymał światowy poziom na wybiegu. God bless him. Kolekcja, w ogólnym założeniu, miała pokazywać ogólny kierunek rozwoju twórczości projektanta. Ja mogę stwierdzić tylko jedno- kierunek jest słuszny.

   Btw, miejmy marzenia.


 A na pocieszenie (zdjęć z pokazu jeszcze nie ma) jakże ładna postać prowodyra całego zamieszania:

1 komentarz:

  1. fajna stronka. Pozdrawiam ciepło

    ----------------------------
    Polecam: Frezarka

    OdpowiedzUsuń